O. Hieronim Tarłowski asystent kościelny Oddziału KS”CCH” we Włocławku nasze coroczne spotkanie rozpoczął od słów, że stajemy w Wieńcu Zdroju w Kaplicy i Domu Sióstr Miłosierdzia Św. Wincentego a Paulo często określanych mianem Szarytek w przededniu Święta Miłosierdzia Bożego. Z tym Zgromadzeniem są związane trzy wielkie postacie: św. Wincentego a’Paulo, św. Ludwiki de Marillac i św. Katarzyny Laboure. O. Hieronim podkreślił, że podczas prac misyjnych w Australii, Anglii doświadczył, jak bardzo szeroko znany jest św. Wincenty a Paulo, prezbiter i znane są dzieła tego świętego ale i nie tylko tam bo na całym świecie. Wincenty a Paulo złożył Bogu ślub poświęcenia się ubogim. Głosił im Chrystusa i prawdę odnalezioną w Ewangelii. Zgromadził wokół siebie kilku kapłanów, którzy w sposób bardzo prosty i dostępny głosili ubogim Słowo Boże. W ten sposób w 1625 r. powstało Zgromadzenie Księży Misjonarzy – lazarystów. Wincenty założył również stowarzyszenie Pań Miłosierdzia, które w sposób systematyczny i instytucjonalny zajęły się biednymi, porzuconymi dziećmi, żebrakami, kalekami. Spotkanie ze św. Ludwiką de Marillac zaowocowało powstaniem Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia (1633 r.), zwanych szarytkami (od franc. charite – miłosierdzie). W okresie zamieszek politycznych w Paryżu w latach 1648-1653 Wincenty niósł pomoc rzeszom głodujących, dotkniętym nieszczęściami wojennymi. Jego misjonarze pracowali wtedy już w większości krajów europejskich, dotarli też do krajów misyjnych w Afryce północnej. W 1651 r. przybyli również do Polski. Już w roku 1737 zaliczony został ks. Wincenty a Paulo w poczet świętych Kościoła Katolickiego, a papież Leon XIII ogłosił go patronem wszystkich dzieł miłosierdzia. Jest także patronem zgromadzenia lazarystów (założonego zgromadzenia księży misjonarzy), szarytek, kleru, organizacji charytatywnych, szpitali i więźniów. Św. Ludwika de Marillac od 1625 r. współpracowała ze swoim kierownikiem duchowym ks. Wincentym a Paulo w organizowaniu dzieł miłosierdzia. Z jego upoważnienia wizytowała bractwa miłosierdzia, a następnie sprawowała opiekę nad Córkami Miłości, które dały początek nowej rodziny zakonnej Sióstr Miłosierdzia, zwanych powszechnie szarytkami. Za dzień narodzin zgromadzenia uważa się 25 marca 1642 r., kiedy to pierwsze cztery siostry złożyły swoje śluby na ręce Wincentego a Paolo. Prowadziła szeroką działalność charytatywną, jednak głównym rysem jej duchowości była kontemplacja Chrystusa, całkowicie oddanego woli Ojca i posługującego ubogim. W 1644 r. ofiarowała zgromadzenie Matce Bożej.
Św. Katarzyna Laboure, dziewica i zakonnica urodziła się w 1806 r. w burgundzkiej wiosce w licznej rodzinie chłopskiej (była dziewiąta z jedenaściorga rodzeństwa). Do Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia wstąpiła w 24 roku życia. Na progu życia zakonnego w nowicjacie doznała mistycznych łask, Pan Bóg obdarzał ją darem wysokiej kontemplacji aż do ekstaz i objawień. Najgłośniejszym echem odbijały się po świecie objawienia dotyczące „cudownego medalika”. Mimo sławy objawień, Katarzyna pozostała cicha i nieznana. Nie uczyniła bowiem ze swego objawienia sprawy publicznej – powiedziała o nim jedynie swojemu spowiednikowi. W 1831 r. Katarzyna znalazła się w hospicjum i tam, w ukryciu, dokończyła swego skromnego życia, wypełnionego uciążliwymi posługami przy starcach. Zmarła 31 grudnia 1876 r. Po krótkiej charakterystyce tych świętych przywitaliśmy Pana Jezusa modląc się w postawie stojącej: Królowo nieba, wesel się, alleluja. Bo Ten, któregoś nosiła, alleluja, Zmartwychwstał, jak powiedział, alleluja. Módl się za nami do Boga, alleluja. W: Raduj się i wesel, Panno Maryjo, alleluja. Bo Zmartwychwstał Pan prawdziwie, alleluja. Módlmy się: Boże, Ty przez Zmartwychwstanie Twojego Syna, naszego Pana Jezusa Chrystusa, przywróciłeś radość światu, spraw, abyśmy przez Jego Matkę, Dziewicę Maryję, osiągnęli szczęście życia wiecznego. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
Następnie odśpiewaliśmy Godzinki o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny, które prowadziła Cecylia. Swoją konferencję o. Hieronim poświęcił Miłosierdziu Bożemu. Wprowadzeniem była już wstępna informacja o tych trzech świętych , którzy świadczyli Miłosierdzie Boże poprzez pracę, posługi i dzieła charytatywne. Na początku przypomniał pewien fakt z Warszawy. Na ul. Piwnej jest Zgromadzenie Sióstr Franciszkanek Służebniczek Krzyża. W czasie wojny krzyż został zniszczony tj. odtrącone zostały ręce Chrystusa. Ktoś pod krzyżem przyczepił kartkę z napisem: Panie Jezu nie masz rąk, ale masz ręce nasze. Powinniśmy się pozwolić otworzyć na światło Ducha św. i Miłosierdzie Boże. Formy Miłosierdzia, które możemy praktykować. Obraz Miłosierdzia i napis, Jezu Ufam Tobie. Do postawy Miłosierdzia musimy stale dorastać. Co ja mogę zrobić? Jakie są moje postawy? Każdy na miarę swoich możliwości powinien pomagać innym w różnej formie. Każdy powinien świadczyć dobro, miłosierdzie nie tylko materialne, ale także poprzez pamięć o innych, modlitwę, wsparcie duchowe, modlitewne.
Każdy powinien mieć wyobraźnię miłosierdzia, słowo zachęty, rozmowa, modlitwa, czyn.
Przeżywając Rok Wiary na progu niedzieli Miłosierdzia powinniśmy zadać sobie pytanie o naszą wyobraźnię Miłosierdzia. Błogosławieni miłosierni albowiem oni dostąpią Miłosierdzia. Adoracja Najświętszego Sakramentu-modlitwy uwielbienia przygotowały i prowadziły Cecylia Pejas, Anna Zelba i Marianna Długosz. Był też czas ciszy na kontemplację tych rozważań. Po krótkiej przerwie o godz. 1230 Msza św. najważniejsza część naszego Dnia Skupienia. Eucharystii przewodniczył o. Hieronim, który wygłosił też homilię. Po Mszy św. siostry Szarytki poczęstowały nas bardzo smacznym obiadem ze słodkimi przystawkami. Pogoda dopisała, słońce pięknie świeciło, spacerkiem udaliśmy się do Kościoła Rektoralnego pw. Miłosierdzia Bożego w Wieńcu Zdroju aby odmówić Koronkę do Miłosierdzia Bożego. Czas skupienia dobiegł końca. Bardzo dziękujemy wszystkim członkom i sympatykom „Civitas Christiana”, dzięki, którym mógł się odbyć ten Dzień Skupienia, a przede wszystkim za tak liczne przybycie (było nas 38 osób). Dziękujemy Piotrowi Hoffmannowi, Dyrektorowi Okręgu Toruńskiego za modlitwę i obecność wśród nas.
Józef Kotrysiak